-
Aktualności Współpraca dwustronna Ambasada Informacje konsularne
-
AKTUALNOŚCI
-
21 stycznia 2019
Wydarzenie nawiązywało luźno do książki autorstwa Emila Brixa i Erharda Buska „Mitteleuropa Revisited. Warum Europas Zukunft in Mitteleuropa entschieden wird” (Mitteleuropa Revisited. Dlaczego przyszłość Europy rozstrzygnie się w Europie Środkowej), która ukazała się w 2018 r. Publikację tę zacytowała w swoim przemówieniu otwierającym dyskusję ambasador Jolanta Kozłowska: „Przyszłość zaczyna się w Europie Środkowej” twierdzą w swojej książce [autorzy]. Uważam, że to zdanie nikogo nie pozostawia obojętnym. Od razu nasuwa ono wiele pytań, przede wszystkim o to, czym jest rzeczona Mitteleuropa?”
Również moderujący dyskusję Othmar Lahodynsky kontynuował temat podjęty przez ambasador Kozłowską. Zwrócił uwagę na płynność i trudność w uchwyceniu pojęcia Mitteleuropa. Brak jest definicji, która obejmowałaby wieloznaczeniowość i różnorodność tego regionu oraz jego zmieniające się w zależności od epoki wpływy i granice. Następnie moderator zastanawiał się, czym jest współczesna Europa Środkowa w kontekście europejskim. Przystąpienie do UE krajów Środkowej Europy, które były wcześniej częścią bloku wschodniego, było wielkim krokiem, wiązało się jednak z jednostronnym zachwytem: nowe państwa członkowskie były początkowo postrzegane przez wielu głównie jako obciążenie. Same często uważały, że nie darzy się ich zbytnim szacunkiem, a z pozoru tylko błahą kością niezgody były produkty tych samych marek, które w Europie Środkowej miały niższą jakość, choć niejednokrotnie podobną cenę. Do dzisiaj dostrzegalny jest jeszcze podział wschód-zachód.
Prof. Krasnodębki, który jako pierwszy z dyskutantów zabrał głos, zauważył, że ironią jest, że państwa, które przystąpiły do UE w 2004 r. określa się nadal mianem „nowych”, chociaż np. Austria została członkiem jedynie 9 lat przed nimi. Wiceprzewodniczący PE stwierdził również, że w Europie Środkowej dokonała się zmiana, którą określił mianem „rewolucji kulturowej”. „Gdy wcześniej jeździliśmy na ‘złoty zachód’, wszystko wydawało nam się tam lepsze, a zarobki dużo wyższe’, mówił prof. Krasnodębski. Zachód był więc w oczach Polaków często nadmiernie idealizowany. Obecnie Polacy nie mają już takiego wrażenia, postrzegają inne kraje UE bardzo realistycznie, podsumował prof. Krasnodębski.
Z kolei obaj autorzy „Mitteleuropa revisited” twierdzili, że niezależnie od zachodzących zmian i różnic, Europa Środkowa jest nierozerwalnie związana z UE, jej wpływy i wizerunek ulegają jednak z czasem dużym przemianom. Bardzo istotne jest również jak ten region Europy spozycjonuje się wobec słabnącego znaczenia osi Paryż-Berlin. Erhard Busek przestrzegał przed zbytnim uciekaniem się do idei państw narodowych oraz narodowymi egoizmami – dotyczy to jednak całej UE, nie tylko państw Grupy Wyszehradzkiej. Były wicekanclerz Austrii podsumował, że dewiza „Wszyscy myślą o sobie, tylko ja myślę o mnie” nie jest rozwiązaniem, które może pomóc obecnie UE, a jedynie zaszkodzić.
Prosta i zapewne ponadczasowa definicja pojęcia Europy Środkowej padła podczas dyskusji. Pośród pytań dotyczących postrzegania państw Grupy Wyszehradzkiej, zbytniego skupiania się na negatywnych wydarzeniach, jakie mają miejsce w państwach regionu, jeden ze słuchaczy przytoczył dawną anegdotę: „Europa Środkowa jest wszędzie tam, gdzie w kawiarni obok kawy zawsze znajdzie się szklanka wody”.
Zwieńczeniem ciekawej dyskusji był koncert fortepianowy w wykonaniu Natalii Rehling, pianistki polskiego pochodzenia, która zaprezentowała utwory FryderykaChopina.
Drukuj
Podziel się treścią: